Biżuteria ludowa to nie tylko czerwone korale dla panien i gospodyń. To także bogato zdobione męskie spinki, pierścionki i inne dodatki do stroju reprezentacyjnego. Jak wyglądała męska biżuteria ludowa? Poniżej o tym, w co stroili się najbogatsi gospodarze.
Szczególne akcesoria
Myśląc o biżuterii raczej nie zastanawiamy się o tym, co mogli zakładać niegdyś panowie. Nasze myśli uciekają do pięknych sznurów korali, może do pierścionków czy krzyżyków. Tymczasem bogaci gospodarze również lubili strojne dodatki w postaci metalowych i koralowych błyskotek. W muzealnych magazynach zgromadzone są liczne pierścienie, sygnety, obrączki oraz spinki do koszul. W Krakowie były specjalne cechy złotników zajmujące się tylko wyrobem pierścieni, co świadczy o tym, jak popularne były tego rodzaju akcesoria. Powszechnie kojarzone były z warstwami wyższymi szlachtą, magnaterią. Jednak z czasem (oraz niższym kosztem wykonania z tańszych materiałów) pierścionki upowszechniły się również wśród chłopów.
Dawni chłopi chętnie nosili spinki do koszul. Materiał pod szyją spinano wygodnym dodatkiem, który spełniał funkcję praktyczną i dekoracyjną. Te akcesoria wyjątkowo ukochali górale, czyniąc spinki jednymi z najbardziej dekoracyjnych elementów swojego stroju.
Męska biżuteria ludowa – pierścienie
Na wsiach, zwłaszcza w rejonach południowych, w okolicy Krakowa, Rzeszowa i Łańcuta, pierścionki nosili zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Wykonywano je z bakfonu, rzadziej ze stopów srebra lub z mosiądzu, Ozdabiano koralem szlachetnym lub chlebowym, czyli imitacją oryginału. Męskie pierścienie przypominały przeguby kastetu – posiadały zazwyczaj trzy korale osadzone na obrączce. Odróżniały się od damskich pierścionków, ponieważ kobiety nosiły jeden koral.
Na palcach polskich chłopów widniały także pierścienie odlewane, przypominające sygnety. Tego rodzaju biżuteria popularna była zwłaszcza na terenach górzystych Małopolski. Pierścienie były grawerowane w gwiazdki lub symbol IHS. Znana była zasada, że pierścienie noszone przez kobiety mają na sobie wizerunek Matki Boskiej, a męskie – motyw krzyża.
Koral pod szyją
Zapinane pod szyją spinki do koszuli w regionach noszących stroje krakowskie, rzeszowskie i łańcuckie były popularne zarówno wśród mężczyzn, jak i kobiet. Jednakże oba typy spinek znacząco się od siebie różniły. Jak pisał Seweryn Udziela – męskie spinki przypominały kielich, natomiast damskie miały płatki jak kwiat. Spinki uzupełniano koralem przewierconym od góry i zwieńczonym metalową gwiazdką. W innych regionach Polski spinki były skromniejsze i płaskie.
Męska spinka krakowska na zdjęciu głównym wpisu.
Źródło: Muzeum Etnograficzne w Krakowie
Męska biżuteria ludowa na Podhalu to także interesujące zagadnienie. Wśród męskich ozdób wyróżniały się bogato zdobione spinki. Początkowo pełniły one funkcję czysto praktyczną: spinały koszulę pod szyją, ale z czasem stawały się coraz bardziej zdobne. Najstarsze spinki odlewano z metalu w formach, te późniejsze wycinano z fragmentów blachy. Współcześnie znane spinki góralskie mają nawet do 20 cm długości, formy koła, serca, rombu i zwisające łańcuszki często zakańczane koralikami.
Mogłoby się wydawać, że męski strój ludowy był pozbawiony nadmiernej ilości zdobień i strojnych dodatków. Jednak zagłębiając się w szczegóły odkrywa się całą gamę różnego rodzaju akcesoriów, którymi mogli się pochwalić zamożniejsi gospodarze. Wśród nich są pasy ludowe, haftowane okrycia wierzchnie i nieoczywista biżuteria.